czwartek, 22 listopada 2012

9. Pandomobil

Czy to rajdowiec? Czy to Batman? Nie! To panda w swoim pandamobilu mknie, żeby wprowadzić trochę luzu w moim śniadaniu po ostatnich dniach.
Dzisiaj u mnie (oprócz pandy oczywiście): cukinia, marchewka, szynka konserwowa, sałata i jabłko.

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać jak można przyrządzić szybko rybę np. śledzia, aby móc zabrać ją w pudełku, na dłuższy dzień w szkole. Jeżeli uda mi się połączyć zmniejszenie intensywności zapachu z szybkim przygotowaniem i dobrym smakiem to będzie to cud jak na mnie ;]. Pozdrawiam ciepło!

8 komentarzy:

  1. Świetny pomysł z ta pandą. A jak jest panda, to już i nic więcej nie trzeba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha genialna pandzia~ napewno wywołała wielki uśmiech na ludziach którzy ją zobaczyli xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie mega pozytywne jak twoje śniadanie sprawia radość nie tylko tobie! ;p

      Usuń
  3. wow, genialny pandomobil. jestem pod wrażeniem
    A jak już rozwiążesz zagadkę z rybą, to się podziel, bo ja też bym chętnie coś takiego od czasu do czasu do pracy zabrała, ale boję się roznosić niezbyt przyjemne zapachy w biurze.
    Pozdrawiam.
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością ryba nie jest najłatwiejszym produktem pod tym względem, ale warto będzie trochę poeksperymentować ;].

      Usuń